sekretariat@jablonka.pl

+48 18 26 111 00

+48 18 26 524 68

Nasze Partnerskie Samorządy

Nasze Miejscowości

"Na Orawie Bywom..." Małolipnickie Grzybobranie

"Na Orawie Bywom..." czyli II Małolipnickie Grzybobranie

 
W uroczym zakątku Orawy w Lipnicy Małej na polanie Polenice w przepięknej babiogórskiej scenerii i przy wspaniałej pogodzie odbyła się druga impreza z cyklu na Orawie Bywom... Małolipnickie Grzybobranie. Celem imprezy była promocja kultury orawskiej po polskiej i słowackiej stronie granicy.

 

Honorowymi gośćmi  byli:, Konsul Republiki Słowackiej pan M. Balasz ,  Prezes Klubu Babia Góra w Chicago pan Jan Łaciak , dyrektor Biura Promocji Sztuki Ludowej w Krakowie pan Józef Spiszak, dziennikarz Artur Bober.
 
Wszystkim zaproszonym gościom oraz kierownikom występujących zespołów i grup regionalnych pan Wójt Gminy Antoni Karlak wręczał okolicznościową statuetkę Orawskie Dźwiyrza jako symbol otwartości i gościnności gospodarzy tej orawskiej ziemi.
 
Tradycyjnie imprezę rozpoczął koncert orkiestry dętej z Lipnicy Małej.Wystąpiły zespoły: Małe Podhale z Jabłonki i Jurgowa, ORAWAN  z Niżnej, Kumoratki z Lipnicy Małej i Podwika, Skalniok z Zubrzycy Górnej, Rovnan z Rabcic, kapela Ludwika Młynarczyka i muzykanci  z Suchej Hory. Przedstawienie okolicznościowe wykonały dzieci i członkowie Towarzystwa Przyjaciół Orawy z Lipnicy Małej. Gwiazdą wieczoru był zespół WAWELE.

Pięknie prezentował się stół z potrawami regionalnymi przygotowany przez gospodarstwo agroturystyczne ,, Zagroda na zakręcie’’ pani Anny Wojtusiak. Można było degustować słowacki kotlikowy gulasz, gołąbki z sosem prawdziwkowym, rydze kiszone i sałatki grzybowe oraz wiele innych wspaniałości. Alena i Gustaw Farancowie z Orawskiej Jasenicy oraz Iweta Kuśnierova i Jożo Tomaszak przygotowali „Kotlikowy gulasz” i „  Segedyński gulasz z knedlą”  których zapachy wabiły zgłodniałych gości.
 
Imprezie towarzyszyło wiele stoisk z regionalną  twórczość artystyczną i profesjonalnymi pracami artystycznymi. Szczególną uwagę skupiały prace Magdy i Mariana Smreczaków artystów z Lipnicy Małej, których słynne już „ostręgi” , prezentowały się w babiogórskim  plenerze wyjątkowo ciekawie, stając się atrakcyjną dekoracją dla fotografów.
 
Sporych rozmiarów model góralskiej chaty był również bardzo ciekawą atrakcją.
Impreza zakończyła się zabawą taneczną w późnych godzinach nocnych.