XVIII Orawskie Lato
Organizatorzy: Wójt Gminy Jabłonka, Orawskie Centrum Kultury i Orawska Biblioteka Publiczna w 2009 roku wszystkim miłośnikom i sympatykom Orawskiego Lata zafundowali więcej atrakcji. Tegoroczne obchody trwały dwa dni.
W sobotę 18 lipca w godzinach wieczornych na Michalowym Dziole w Jabłonce odbyło się widowisko plenerowe pt. Orawski psalm dla Jana Pawła II. Oparte ono było na fragmentach homilii Jana Pawła II z pierwszej pielgrzymki do Polski (odwiedził wtedy: Warszawę, Gniezno, Częstochowę i Jasną Górę, Kraków, Kalwarię Zebrzydowską, Wadowice, Oświęcim- Brzezinkę, Nowy Targ) i wierszach Emila Kowalczyka. Oprawę muzyczną tego widowiska stworzył Andrzej Dziubek z utworów zespołu De Press. W programie miała miejsce także premiera jego nowej kompozycji „Pojednanie”. Obsadę przedstawienia stanowili: dzieci ze SP w Jabłonce- Bory, Rombań z Chyżnego, Skalniok z Zubrzycy Górnej, Andrzej Dziubek, mieszkańcy Jabłonki oraz orawskie muzyki. W widowisku wykorzystano sztuczne ognie i światła laserowe. Scenariusz napisał i wyreżyserował całe widowisko Robert Kowalczyk.
To był bardzo gorący dzień, wieczorem na niebie pojawiły się burzowe chmury, zaczęło padać, słychać było grzmoty, ale mimo niesprzyjającej aury wielki orawski spektakl będący hołdem dla Jana Pawła II obejrzało wielu ludzi. Przybyli także księża : Dziekan Orawy ksiądz Stanisław Krupa, proboszcz parafii Jabłonka Kazimierz Czepiel , Ksiądz Kazimierz Gunia proboszcz z Podwilka, ksiądz wikary Zygmunt Hopciaś, ksiądz doktor Stanisław Bąk z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Był także Primator partnerskiego miasta Trstena z małżonką.
Spektakl przygotowało Orawskie Centrum Kultury i Orawska Bibliotek Publiczna. W organizację tej imprezy zaangażowali się również pracownicy gminy i szkoły z Jabłonki-Borów. Zdjęcia z papieskiej mszy świętej na lotnisku w Nowym Targu udostępnił pan Krzysztof Staszkiewicz.
W niedzielę kontynuowano uroczystość na stadionie sportowym od godziny 13.00. Od rana niebo pokryło się deszczowymi chmurami, ale to nie odstraszyło stałych bywalców tego orawskiego święta. Cieszy bardzo fakt, że wielu gości przyjęło zaproszenie organizatorów. Wśród nich po raz kolejny była duża grupa z Wolborza (miasteczko zaprzyjaźnione z naszą gminą), przedstawiciele władz powiatowych, władz samorządowych gmin podtatrzańskich, przyjaciele z miasta Reichelsheim.
Ogłoszono Laureata nagrody „Pasterski Róg”. W trzeciej edycji został nim Jan Haniaczyk, którego większość zna jako Janusza Haniaczyka. Kapituła w swym uzasadnieniu wskazała na aspekt dydaktyczny jego działalności na rzecz kultury orawskiej. Umiejętność dyscyplinowania młodych ludzi i zachęcania ich do interesowania się kulturą ojców. Kultywowanie tradycji np. kolędniczej, gra na skrzypcach, prezentowanie orawskiego stroju i tańców regionalnych to działania, które pod wodzą m.in. Janusza Haniaczyka potrafią dzieci z „Małego Podhala”.
Jak co roku zaprezentowały się wszystkie najważniejsze zespoły i kapele orawskie, które zaistniały dzień wcześniej w widowisku plenerowym. Do nich dołączyli jeszcze Orawiacy z Lipnicy Wielkiej oraz folklorystyczny zespół Janosik ze Słowacji. Tradycyjnie niedzielne uroczystości rozpoczął występ Orkiestry Dętej z Jabłonki oraz trombity Haniaczyków. Nie zabrakło również konkursów, które przyciągnęły jak zawsze największą grupę widzów. Zwinni, szybcy i pełni temperamentu młodzieńcy rywalizowali w popisach hajduków i wspinaniu się na pal. Bardziej stateczni i o dużej cierpliwości wybrali konkurs „Masło moje masło”, a ci, którzy lubią łamać sobie głowę, wybrali konkurs Babiogórskiego Parku Narodowego.
Po raz pierwszy orawscy widzowie mogli zobaczyć taneczną formację Aster z Wolborza, wysłuchać koncertu Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza, a następnie posłuchać muzycznej opowieści Eleny Rutkowskiej o cygańskiej miłości. Tuż przed zabawą taneczną pojawił się Mateusz Ziółko z zespołem. Został powitany serdecznie przez publiczność zgromadzoną na jabłonczańskim stadionie.
Również po raz pierwszy swoje stoisko na stadionie zaprezentowały partnerskie gminy z Reichelsheim i Wolborza. Oprócz folderów i gadżetów niemieccy partnerzy częstowali regionalnymi napojami i nalewkami a także wyrobami wędliniarskimi z Odenwaldu.
Obchody Orawskiego Lata 2009 zakończyła zabawa taneczna, na której przygrywał zespół Perfekt ze Słowacji.
Pogoda nie rozpieszczała publiczności. Był deszcz i chłód, ale w końcu pojawiło się słoneczko i zrobiło się ciepło. Z godziny na godzinę przybywało widzów, którzy bawili się do późnych godzin nocnych.
To był bardzo gorący dzień, wieczorem na niebie pojawiły się burzowe chmury, zaczęło padać, słychać było grzmoty, ale mimo niesprzyjającej aury wielki orawski spektakl będący hołdem dla Jana Pawła II obejrzało wielu ludzi. Przybyli także księża : Dziekan Orawy ksiądz Stanisław Krupa, proboszcz parafii Jabłonka Kazimierz Czepiel , Ksiądz Kazimierz Gunia proboszcz z Podwilka, ksiądz wikary Zygmunt Hopciaś, ksiądz doktor Stanisław Bąk z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Był także Primator partnerskiego miasta Trstena z małżonką.
Spektakl przygotowało Orawskie Centrum Kultury i Orawska Bibliotek Publiczna. W organizację tej imprezy zaangażowali się również pracownicy gminy i szkoły z Jabłonki-Borów. Zdjęcia z papieskiej mszy świętej na lotnisku w Nowym Targu udostępnił pan Krzysztof Staszkiewicz.
W niedzielę kontynuowano uroczystość na stadionie sportowym od godziny 13.00. Od rana niebo pokryło się deszczowymi chmurami, ale to nie odstraszyło stałych bywalców tego orawskiego święta. Cieszy bardzo fakt, że wielu gości przyjęło zaproszenie organizatorów. Wśród nich po raz kolejny była duża grupa z Wolborza (miasteczko zaprzyjaźnione z naszą gminą), przedstawiciele władz powiatowych, władz samorządowych gmin podtatrzańskich, przyjaciele z miasta Reichelsheim.
Ogłoszono Laureata nagrody „Pasterski Róg”. W trzeciej edycji został nim Jan Haniaczyk, którego większość zna jako Janusza Haniaczyka. Kapituła w swym uzasadnieniu wskazała na aspekt dydaktyczny jego działalności na rzecz kultury orawskiej. Umiejętność dyscyplinowania młodych ludzi i zachęcania ich do interesowania się kulturą ojców. Kultywowanie tradycji np. kolędniczej, gra na skrzypcach, prezentowanie orawskiego stroju i tańców regionalnych to działania, które pod wodzą m.in. Janusza Haniaczyka potrafią dzieci z „Małego Podhala”.
Jak co roku zaprezentowały się wszystkie najważniejsze zespoły i kapele orawskie, które zaistniały dzień wcześniej w widowisku plenerowym. Do nich dołączyli jeszcze Orawiacy z Lipnicy Wielkiej oraz folklorystyczny zespół Janosik ze Słowacji. Tradycyjnie niedzielne uroczystości rozpoczął występ Orkiestry Dętej z Jabłonki oraz trombity Haniaczyków. Nie zabrakło również konkursów, które przyciągnęły jak zawsze największą grupę widzów. Zwinni, szybcy i pełni temperamentu młodzieńcy rywalizowali w popisach hajduków i wspinaniu się na pal. Bardziej stateczni i o dużej cierpliwości wybrali konkurs „Masło moje masło”, a ci, którzy lubią łamać sobie głowę, wybrali konkurs Babiogórskiego Parku Narodowego.
Po raz pierwszy orawscy widzowie mogli zobaczyć taneczną formację Aster z Wolborza, wysłuchać koncertu Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza, a następnie posłuchać muzycznej opowieści Eleny Rutkowskiej o cygańskiej miłości. Tuż przed zabawą taneczną pojawił się Mateusz Ziółko z zespołem. Został powitany serdecznie przez publiczność zgromadzoną na jabłonczańskim stadionie.
Również po raz pierwszy swoje stoisko na stadionie zaprezentowały partnerskie gminy z Reichelsheim i Wolborza. Oprócz folderów i gadżetów niemieccy partnerzy częstowali regionalnymi napojami i nalewkami a także wyrobami wędliniarskimi z Odenwaldu.
Obchody Orawskiego Lata 2009 zakończyła zabawa taneczna, na której przygrywał zespół Perfekt ze Słowacji.
Pogoda nie rozpieszczała publiczności. Był deszcz i chłód, ale w końcu pojawiło się słoneczko i zrobiło się ciepło. Z godziny na godzinę przybywało widzów, którzy bawili się do późnych godzin nocnych.
Barbara Zgama